Prowadzisz bloga? Uważaj na “niechciane” wtyczki.
Jako bloger czy osoba pisząca na stronie jesteś zobligowany do stosowania się do określonych zasad, które są z góry określone przez administratora. Jako administrator Twoje zadanie jest bardzo proste – nie dopuścić do ataków i zalania strony niechcianymi wiadomościami.
WordPress to popularny system zarządzania treścią. Jest bardzo łatwy do instalacji dzięki instalatorowi w panelu hostingowym, stosunkowo prosty w obsłudze, a jednocześnie wyposażony w liczne funkcje, które umożliwiają jego rozbudowę do pełnowymiarowego serwisu. Nic dziwnego, że stanowi on bardzo podatny na ataki skrypt, który bez aktualizacji, może być siedliskiem niechcianych wiadomości a w ostateczności infekować inne strony.
Rozbudowa strony w WordPressie wiąże się z dodatkową instalacją wtyczek. Pozwalają one na na usprawnienie strony i wyposażają serwis w przydatne narzędzia. Niestety często wygląda prosto jedynie w teorii. Choć wiele wtyczek faktycznie ulepsza działanie strony, to jednak również ją obciąża. Niektóre wchodzą ze sobą w konflikt, jeszcze inne okazują się “tymi niechcianymi”.
Korzystając z wtyczek w WordPressie, warto pamiętać o kilku zasadach:
- Nie instaluj wtyczki, jeśli naprawdę jej nie potrzebujesz.
- Nie instaluj wtyczki z dziwnych źródeł (podejrzane strony internetowe).
- Zanim zainstalujesz wtyczkę, dobrze zapoznaj się z zasadą jej działania i opiniami na jej temat.
- Jeśli już znalazłeś wtyczkę, sprawdź kiedy ostatnio była zaktualizowana.
- Kasuj wtyczki, których już nie używasz.
- Jeśli nie wiesz do czego wtyczka jest używana, nie instaluj jej.
A Ty, jakie masz zasady dotyczące blogowania? Podziel się proszę w komentarzu. Pamiętaj także o naszych profilach społecznościowych, gdzie znajdziesz więcej wskazówek, by coraz lepiej kształtować Twoją markę osobistą.
facebook: http://blogler.pl/facebook
twitter: http://blogler.pl/twitter
foto: pixabay.com // CC0 Creative Commons